Urszula Opyrchał
Ograniczenia metody SMART i rodzaje celów
Chyba każdy, kto interesował się zagadnieniami stawiania i osiągania celów lub zarządzaniem zasobami ludzkimi, spotkał się z metodą SMART. Metoda SMART wskazuje pięć czynników, na które należy zwrócić uwagę, by bardziej precyzyjnie dookreślić cel, do którego się zmierza, co pomaga w jego późniejszej realizacji. Przypomnę te pięć czynników, podając przykłady dobrze i źle postawionych celów z punktu widzenia tej metody. Rozpatrzymy sytuację osoby, która chce lepiej opanować język obcy:
S – specific – konkretny
NIE: Poznam lepiej język angielski.
TAK: Zdam językowy certyfikat państwowy.
M – measurable – mierzalny
NIE: Będę się uczyć słówek z angielskiego.
TAK: W ciągu każdego tygodnia nauczę się dziesięciu nowych słówek z angielskiego.
A – achievable – osiągalny
NIE: Zdam po trzech miesiącach CPE (dla osoby, która zaczyna dopiero uczyć się języka).
TAK: X razy w tygodniu będę odbywać indywidualne konwersacje w native speakerem.
R – relevant – istotny
NIE: Brak dookreślenia powodu.
TAK: Wskazanie powodu, dlaczego realizacja celu jest potrzebna np. zmiana pracy na taką, gdzie potrzebna jest dobra znajomość języka obcego, chęć wyjazdu, partner mówiący danym językiem itp.
T – time-bound – terminowy
NIE: Opanuję język na poziomie komunikatywnym.
TAK: Wykonam to w trzy miesiące.
Może być tak, że jeśli nie dookreślimy niektórych elementów tutaj wskazanych, to będziemy stać w miejscu i czekać nie wiadomo na co, by zacząć realizować cel. Brak skonkretyzowania celu może sprawić, że nauka będzie jednostronna – ktoś bardzo dobrze opanuje gramatykę, ale nie będzie potrafił mówić w danym języku lub będzie mu brakować innych kompetencji językowych. Jeśli nie dookreśli się terminu realizacji podobnego zadania, to nauka może się posuwać na tyle powoli, że cel zostanie osiągnięty po dziesięciu latach, kiedy już będzie nieaktualny. Jeśli ktoś zna dobrze jeden język obcy (zwłaszcza jeśli to jest angielski), to może mu być trudno zmotywować się do nauki następnego, bo przecież wszędzie dogada się po angielsku.
Jednak nawet jeśli metoda SMART była dla nas pomocna przy ustaleniu i realizacji jakiegoś celu, nie powinniśmy zbyt pochopnie generalizować oceny jej skuteczności. Każda metoda ma swój zakres stosowalności, a uniwersalizacja metody SMART i stosowanie jej do wszystkich swoich wymarzonych celów niestety może się okazać poważnym błędem i prowadzić do frustracji związanej z nieosiągnięciem tego, czego się chciało. Warto zatem nauczyć się rozpoznawać różne rodzaje celów, by przy ich określaniu stosować adekwatne metody.

Navis Nord w pierwszym kursie książki Prosperity Training podejmuje między innymi zagadnienie różnych rodzajów celów. Wymienia on następujące rodzaje celów:
Cele odcinkowe
Cele wynikowe
Cele umożliwiające przekraczanie barier i ograniczeń
Cele rozwojowe (stawiane w perspektywie co najmniej 20 lat)
Cele duchowe.
Zajmiemy się dziś jedynie celami odcinkowymi i duchowymi.
Do analizy pierwszego rodzaju celów odpowiednia jest Metoda Celów Odcinkowych, która bazuje na metodzie SMART, ale jednocześnie jest jej rozwinięciem do poziomu wyższej skuteczności. Cele odcinkowe muszą być: konkretne, mierzalne, osiągalne, istotne i terminowe (co zostało wyróżnione w metodzie SMART), ale także ambitne, atrakcyjne, klarowne, jak również powinny integrować, określać przewidywane trudności oraz być czymś, co robimy dla siebie.
Nord wyróżnia kilka dodatkowych warunków, które musi spełniać dobrze postawiony cel odcinkowy. Zaznacza między innymi na to, że cel nie może nas warunkować do aktualnej sytuacji, jak również:
Zakłada, że po osiągnięciu celu, może pojawić się konieczność stosowania całkowicie innych metod.
[Navis Nord, Prosperity Training, Kraków 2015, s. 26]
Dodatkowo Nord podkreśla, że nie wszystkie nasze pragnienia da się zrealizować stosując Metodę Celów Odcinkowych, a sam cel odcinkowy ma taką charakterystykę, że w pewnych sferach nas ogranicza, np. ogranicza nas do tego, co rozumiemy i do tego, co potrafimy zmierzyć. Stosowanie Metody Celów Odcinkowych względem niektórych celów byłoby – delikatnie rzecz ujmując – zabawne. Bo jak zaplanować w czasie, że danym roku osiągnę taki stopień spokoju umysłu, który jest dla mnie ważny? Jak zmierzyć, czy poziom relacji, jakie buduję z innymi, jest wyrazem pełni moich możliwości w tym zakresie? Jak ukonkretnić cel związany z Miłością czy Mądrością, skoro nie rozumiem, co one tak naprawdę znaczą? Na podstawie jakiego kryterium mam określić, czy to, czego pragnę, jest osiągalne, czy też nie?
Dlatego bardzo ważne są rozważania wyjaśniające znaczenie i funkcje, jakie spełnia cel duchowy (jakościowy). Można o nim mówić na bardzo wiele sposobów. Tutaj przedstawię tylko kilka przemyśleń, ale temat będzie kontynuowany.
Arystoteles wyróżnia cel ostateczny życia człowieka, cel celów (telos teleion), cel, który nadaje sen życiu człowieka. Realizacja takiego celu lub nawet podążanie ścieżką ku jego urzeczywistnieniu, może dać człowiekowi trwałe szczęście (eudajmonia). Nawet jeśli ktoś realizuje pomniejsze cele, ale ten ostateczny zaniedbuje, jego udziałem pozostanie cierpienie i niespełnienie.
Z pewnego punku widzenia moglibyśmy powiedzieć, że myśl tę kontynuuje Navis Nord, mówiąc o celach duchowych. Zwraca on uwagę na to, że żyjąc, zajęci jesteśmy różnymi sprawami, a każda z tych spraw może wyznaczać odmienny kierunek naszego życia.
Aby dokonać synchronizacji wszystkich naszych działań, potrzebny jest cel, który jest Wartością. Wartością, która pozostanie Wartością nawet w obliczu cierpienia i śmierci.
[Navis Nord, Prosperity Training, Kraków 2015, s. 50]
Można powiedzieć, że jeśli w ciągu naszego życia realizujemy cel, który jest Wartością, to na łożu śmierci nie powiemy, że przegraliśmy życie, nawet jeśli nie dojdziemy do miejsca, do którego zmierzaliśmy. Podążanie ścieżką w kierunku tego celu sprawia, że człowiek uznaje swoje życie za sensowne.
Cel duchowy związany jest z poczuciem tęsknoty za tym, co doskonałe, piękne i dobre, za tym, co jest wyrazem prawdy. Jego przeczucie może objawiać się z wewnętrznym pragnieniem spełnienia i zjednoczenia, może wyrażać się w działalności artystycznej, twórczej czy religijnej. Część poezji jest próbą zapisu pragnienia realizacji tego typu celu. Moim zdaniem pięknym przykładem może być wiersz Goethego:
⚛ Pieśń wędrowca w nocy ⚛
Któryś z nieba jest, a mocen
Ból uciszać i cierpienie,
Tego zaś, co się szamoce,
Dwakroć zlewać orzeźwieniem,
Otom ci już syty znoju,
Nie chcę mąk i uciech nie chcę;
Któryś z nieba jest,
Pokoju,
Zejdź łagodnie w moje serce.
[Johann Wolfgang Goethe, Liryki i ballady, przeł. Tadeusz Bocheński, Warszawa 1955, s. 48]
O tęsknocie i możliwości jej wypełnienia pisał mistyk perski Rumi w Masnawi, które jest nazywane Perskim Koranem. Oto jeden z najczęściej przytaczanych fragmentów Masnawi, pochodzący z wiersza otwierającego to dzieło:
⚛ Pieśni trzciny [fragment] ⚛
Witaj, o Miłości, która przynosisz nam dobro [i pozwalasz odzyskać samych siebie]!
Ty, która jesteś lekarzem na wszystkie nasze choroby.
Ty jesteś lekarstwem na naszą dumę i pychę, naszym Platonem i naszym Galenem.
Przez Miłość ziemskie ciało wzniosło się do niebios, góra zaczęła tańczyć i stała się zwinna i elastyczna.
[…]
Ale ten, kto oddzielony jest od mówiących jego językiem, staje się niemy, nawet jeśli znałby setki pieśni.
Kiedy róża odeszła, a ogród obumarł, nie usłyszysz już opowieści słowika.
Ukochany jest wszystkim, a kochający (kochanek) tylko zasłoną.
Ukochany jest życiem, a kochający rzeczą martwą.
Kiedy Miłość się o niego nie troszczy, staje się ptakiem bez skrzydeł. Biada mu wtedy.
[Dżalaluddin Rumi, Masnawi, za: Navis Nord, Tęsknota i język kłamstwa, Kraków 2018, s. 11].
Cel duchowy jest związany z poszukiwaniem tego, co w życiu ma prawdziwą wartość (np. Miłość, Mądrość, Współczucie), co staje się lekarstwem na nasz ból niespełnienia i oddzielenia. Wiąże się też z dążeniem do doskonałości, by w naszym działaniu te jakości mogły się przejawiać. Polski filozof prof. Władysław Tatarkiewicz zwraca uwagę na niejednoznaczność terminu „doskonałość”, która sprawia, że nie da się bezwzględnie określić, czy taki cel jest osiągalny, czy też jedynie coraz bardziej zbliżamy się ku doskonałości:
Doskonałość bywa rozumiana jako ideał, kres wyobrażeń i dążeń, pojęcie graniczne, konstrukcja idealna, a nieosiągalna; ale na przemian też jako realne zbliżanie się do idealnego kresu.
[Władysław Tatarkiewicz, O doskonałości, Warszawa 1976, s. 18-19]
Być może jest to powód, dlaczego z punktu widzenia Metody Celów Odcinkowych cele duchowe są nieosiągalne, a zatem zarówno ta metoda, jak i metoda SMART nie nadają się do analizy takich celów, których funkcja polega między innymi na nadawaniu sensu naszemu ludzkiemu życiu. Warto zatem pamiętać, że to, co jest nieosiągalne w obszarach jednej metody, może być do zrealizowania poprzez stosowanie innej metody. Jedną z metod, która umożliwia urzeczywistnienie celów duchowych, jest Egzystencjologia Navisa Norda stosowana w szkole Wschód-Zachód-Południe-Północ.
Do tematu celów i Wartości będziemy jeszcze wielokrotnie wracać.
Na razie warto zastanowić się nad pytaniami:
Jaki cel nadajesz swojemu życiu?
Czego poszukujesz w sensie egzystencjalnym?
Co chcesz po sobie pozostawić innym?
Czy żyjesz tak, by na łożu śmierci nie powiedzieć, że zmarnowałeś życie?
Co skorygowałeś w tym tygodniu w swoim zachowaniu, by zbliżyć się do doskonałości.
Stosowaliście już metodę SMART? W jakich przypadkach okazała się skuteczna? Czy także zauważyliście jej ograniczenia? Dajcie znać w komentarzach.
Zachęcam do przeczytania:
1. Barbara Dworakowska, Jak wykorzystać czas, Warszawa 2008.
2. Johann Wolfgang Goethe, Liryki i ballady, Warszawa 1955.
3. Navis Nord, Prosperity Training, Kraków 2015, s. 22-53.
4. Navis Nord, Tęsknota i język kłamstwa, Kraków 2018.
5. Rumi, The Mathnawi of Jalaluddin Rumi, trans. R. A. Nicholson, London 1926.
6. Władysław Tatarkiewicz, O doskonałości, Warszawa 1976.
#cel #ProsperityTraining #duchowość #Rumi #Goethe #TęsknotaiJęzykKłamstwa #WładysławTatarkiewicz #życie #sens_życia